W Stańczykowie następują zmiany lokalowe.
Dzieci rosną, dojrzewają, potrzebują własnych przestrzeni.
Czas pożegnać pokój zwany gościnnym/samotnią/pracownią i odstąpić go swojemu pierwszoklasiście :)
Zaczęłam od przejrzenia rzeczy i segregacji. Nastąpiło pierwsze załamanie... matko ile ja tego zgromadziłam... Jak ja te wszystkie szpargały upchnę w sypialni??? Pół dnia układałam, przekładałam, wyrzucałam. Jeździłam z meblami w tą i z powrotem.
Udało się. Mam swój kącik. Dla moich potrzeb-idealny :)
Kącik przeorganizowałam bez kosztowo. Powstał z tego co było w domu.
Obawiałam się, że kącik przytłoczy sypialnię, ale po ustawieniu wszystkich mebli okazało się,że jest ona na tyle duża, że zmiany wyszły jej tylko na lepsze. Jest teraz nawet bardziej przytulnie :)
Kącik oprócz funkcji praktycznych, musi być też ładny. W związku z tym dodatki dekoracyjne goszczą także w tym miejscu.
Skrzyneczki na warzywa (Kaufland 19,99) idealnie sprawdzają się w roli regału na podręczne materiały.
Koszyczek (3zł) to ostatni zakup z elbląskiego ryneczku. Stoiska ze "starociami" odwiedzam ilekroć jestem w swoim rodzinnym mieście. Za każdym razem coś wypatrzę, a potem dziwię się skąd ja mam tyle duperelek... Czy to choroba?
Obserwując nowości Ikea (seria NIPPRIG), stwierdzam, że akurat koszyczkowy zakup był jak najbardziej must have.
Wieloryby to moje ostatnie szyciowe twory. Idealnie wkomponowują się w letnie dekoracje.
W przerwach między ogrodem, a pracą zawodową udało mi się uszyć/zrobić kilka rzeczy do pokojów dzieciaków. Będę je sukcesywnie pokazywała w kolejnych postach.
Uciekam do ogrodu wykorzystać pogodę. Podsypię roślinki nawozem i poczekam na deszcz :)
Pozdrawiam. Marta :)
Wyszło fantastycznie :-) Teraz pokaż pokój pierwszaczka :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pokój pierwszaczka w trakcie tworzenia. Jak już będzie coś widać z pewnością się pochwalę :) Pozdrawiam :)
UsuńBardzo fajny kącik do pracy stworzyłaś, miły i przytulny :)
OdpowiedzUsuńAgness dzięki. Taki właśnie miał być- miły i przytulny. Pozdrawiam!
Usuńprzytulny kącik na Twoje Martus wytworki; -) u nas jesień. ..pada wieje chłodno. .ech. . buziaki przesyłam
OdpowiedzUsuńAsiu dziękuję.
UsuńI u nas padało w weekend, ale ja akurat z wytęsknieniem czekam na deszcz, bo susza u nas okrutna, także niech pada :) buziaki!
Powstał bardzo fajny, kolorowy i przytulny kącik :) O ile masz tych piękności, nic tylko tworzyć ! :)
OdpowiedzUsuńDessideria och tworzył by człowiek tworzył gdyby doba była o ciut dłuższa :) Dzięki. Pozdrawiam!
Usuńale milutko wyszło:-)...przeglądając zdjęcia Waszych wnętrz jakoś trudno oprzeć mi się wrażeniu że ten Wasz domek to chyba z innego projektu jest;-)....mnie się cały czas wydaje, że u nas jakoś mniej miejsca;-)
OdpowiedzUsuńmelduję że półki powiesiłam i skrzyneczka już gotowa:-)
pozdrawiam B.
Beatko tak to już jest, że u kogoś coś zawsze nam się bardziej podoba, lub wygląda inaczej niż w naszych kątach. Zapewniam cię, że codzienny ten sam i przestrzeni taka sama ilość :)
UsuńFajnie, że zaglądasz :) Jutro post ogrodowy :) Buziaki!
Witaj! Widzę tu zapracowaną ogrodniczkę, która zna się na rzeczy :) i bratnią duszyczkę skoro lubisz maszynę do szycia i decoupage, miło, cieszę się, że tu zajrzałam, pozdrowionka ciepłe Dora
OdpowiedzUsuńDora dziękuję bardzo. Zapraszam częściej. Pozdrawiam :)
Usuń