Motyw domku jest powszechnie znany i lubiany. Na wielu blogach co rusz widuję różnego typu domki w ciekawych aranżacjach.
Ja postanowiłam wykorzystać deseczki które wykorzystujemy jako rozpałkę i stworzyć kilka domków.
Oba noszą miano durnostrojki/kurzołapu :)
Kawałki materiału, klej typu magic i ...
Wersja morska
Prezentowane rybki to produkcja masowa, jest ich już około 30 i codziennie powstają nowe.
To mój wkład w festyn na którym nasze Stowarzyszenie "Daj Nadzieję" (działające przy Placówce w której pracuję) będzie wystawiało stragan z rękodziełem.
Czy myślicie, że cena 10zł za girlandę składającą się z 3 rybek, jest ok?
Pojedyncze rybki z zawieszką mam zamiar wycenić na 3zł.
A tu już domki na patyczkach, które w niedalekiej przyszłości posłużą jako tyczki do wiotkich kwiatów.
Jest to wersja prototypowa, kolejne zostaną udoskonalone i wprowadzone na rynek ;)
Jak myślicie, czy w kolorze będzie im do twarzy?
Miłego dnia. Marta
W Stańczykowie to blog o naszym domu, ogrodzie, o Nas. Postaram się tu pokazać zmiany, które zachodzą w naszym domu i życiu.
W Stańczykowie
wtorek, 29 kwietnia 2014
wtorek, 22 kwietnia 2014
Świąteczne migawki
Piękne to były Święta :) rodzinne, wesołe, słoneczne! oby każda Wielkanoc była tak miła :)
W tym roku nie kupiłam żadnych nowych dekoracji. Po przejrzeniu zasobów stwierdziłam, że trzy kartony ozdób Wielkanocnych to lekka przesada...
A to już poniedziałkowy spacerek do lasu.
Mój mąż jest w trakcie odbywania stażu myśliwskiego,bardzo go w tym wspieramy i wraz z nim doszkalamy :)
Podczas wyprawy odbył się konkurs dotyczący śladów pozostawianych przez zwierzynę.
Prezentowana ambona to także dzieło jego rąk
Zgadnij kotku co jest w środku?
Buziaki! Marta
W tym roku nie kupiłam żadnych nowych dekoracji. Po przejrzeniu zasobów stwierdziłam, że trzy kartony ozdób Wielkanocnych to lekka przesada...
A to już poniedziałkowy spacerek do lasu.
Mój mąż jest w trakcie odbywania stażu myśliwskiego,bardzo go w tym wspieramy i wraz z nim doszkalamy :)
Podczas wyprawy odbył się konkurs dotyczący śladów pozostawianych przez zwierzynę.
Prezentowana ambona to także dzieło jego rąk
Zgadnij kotku co jest w środku?
Buziaki! Marta
piątek, 18 kwietnia 2014
Wesołego Alleluja!!!!
Kochani jak wasze przygotowania do Świąt?
U nas spokój i cisza.Jeszcze kilka dni temu narzekałam, że jestem daleko w tyle z przygotowaniami, a tymczasem jajka pomalowane, koszyczek ze święconką przygotowany, domek wysprzątany, jedzonko czeka na swoją kolej w spiżarce- czas na Wielkanoc w Stańczykowie!!!
W tym roku w naszym domku rządzą pastele z domieszką czerwieni i żółci.
Żółć zagościła do nas za sprawą ściereczki i szydełkowych łapek, które wyszperałam w maminej szufladzie.
Tak spodobało mi się zestawienie żółci z kuchennymi kolorami, że postanowiłam przemycić jej ciut więcej do Wielkanocnych dekoracji :)
W tym roku nie szaleję z dekoracjami. Wykorzystałam to co miałam w swoich zasobach, oraz co zerwałam w ogrodzie :)
A oto i wspomniany komplet, który przywiozłam z ostatniej wizyty w rodzinnym domku.
Wasze sprytne oczy zapewne zauważyły, że nad kuchenką zawisł reling z emaliowanymi przydasiami.
Takie rozwiązanie podobało mi się od dawana. Chwila roboty i mam i ja. Mała rzecz, a jak cieszy :)
Tego uroczego baranka z masy solnej zrobił mój syn w przedszkolu. Niesamowicie mnie to rozczuliło.
Prezentowany serwetnik to niedawny zakup. Motyw ważki podoba mi się od dawna, stąd kolejne przydasie w mojej kuchni.
Znane wam już gęsi dumnie prężą się na kuchennej półeczce pod parasolem z brzózek.
Na koniec nie pokazywana jeszcze część telewizyjna w salonie.
I aby tradycji stało się zadość:
Kochani w ten wyjątkowy czas życzę Wam przede wszystkim mile spędzonych chwil w rodzinnym gronie.
Aby ten świąteczny czas wypełniony był radością i miłością.
Jedzcie, śmiejcie się i wypoczywajcie!
WESOŁEGO ALLELUJA!!!
Do zobaczenia. Marta
U nas spokój i cisza.Jeszcze kilka dni temu narzekałam, że jestem daleko w tyle z przygotowaniami, a tymczasem jajka pomalowane, koszyczek ze święconką przygotowany, domek wysprzątany, jedzonko czeka na swoją kolej w spiżarce- czas na Wielkanoc w Stańczykowie!!!
W tym roku w naszym domku rządzą pastele z domieszką czerwieni i żółci.
Żółć zagościła do nas za sprawą ściereczki i szydełkowych łapek, które wyszperałam w maminej szufladzie.
Tak spodobało mi się zestawienie żółci z kuchennymi kolorami, że postanowiłam przemycić jej ciut więcej do Wielkanocnych dekoracji :)
W tym roku nie szaleję z dekoracjami. Wykorzystałam to co miałam w swoich zasobach, oraz co zerwałam w ogrodzie :)
A oto i wspomniany komplet, który przywiozłam z ostatniej wizyty w rodzinnym domku.
Wasze sprytne oczy zapewne zauważyły, że nad kuchenką zawisł reling z emaliowanymi przydasiami.
Takie rozwiązanie podobało mi się od dawana. Chwila roboty i mam i ja. Mała rzecz, a jak cieszy :)
Tego uroczego baranka z masy solnej zrobił mój syn w przedszkolu. Niesamowicie mnie to rozczuliło.
Prezentowany serwetnik to niedawny zakup. Motyw ważki podoba mi się od dawna, stąd kolejne przydasie w mojej kuchni.
Znane wam już gęsi dumnie prężą się na kuchennej półeczce pod parasolem z brzózek.
Na koniec nie pokazywana jeszcze część telewizyjna w salonie.
I aby tradycji stało się zadość:
Kochani w ten wyjątkowy czas życzę Wam przede wszystkim mile spędzonych chwil w rodzinnym gronie.
Aby ten świąteczny czas wypełniony był radością i miłością.
Jedzcie, śmiejcie się i wypoczywajcie!
WESOŁEGO ALLELUJA!!!
Do zobaczenia. Marta
czwartek, 17 kwietnia 2014
Kwietniowe chwile w ogrodzie
Bez zbędnej gadaniny kilka zdjęć słonecznego kwietniowego dnia 2014.
Jeśli chcesz być szczęśliwy przez chwilę - napij się wina,
jeśli chcesz być szczęśliwy przez rok - ożeń się,
jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem.
Dzisiaj zamiast nowej pary butów- śliwa wiśniowa Nigra. Radość po stokroć większa.
Pozdrawiam Marta
Jeśli chcesz być szczęśliwy przez chwilę - napij się wina,
jeśli chcesz być szczęśliwy przez rok - ożeń się,
jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem.
Dzisiaj zamiast nowej pary butów- śliwa wiśniowa Nigra. Radość po stokroć większa.
Pozdrawiam Marta
wtorek, 15 kwietnia 2014
Wielkanocne kotlety...
Wielkanoc za pasem a u mnie nadal plac budowy... wrrrr niby wszystko ogarnięte i okna nawet pomyte, ale nadal brak świątecznego klimatu...
Na każdym blogu zachwycam się coraz piękniejszymi dekoracjami, a u mnie nadal biało... Co by nie pozostać w tyle odgrzeję ubiegłoroczne kotlety i pokażę Wam kilka zeszłorocznych fot z Wielkanocnych świąt :)
2012
2013
Dekoracje 2014 jeszcze w tym tygodniu ;) ;) ;)
Pozdrawiam Marta
Na każdym blogu zachwycam się coraz piękniejszymi dekoracjami, a u mnie nadal biało... Co by nie pozostać w tyle odgrzeję ubiegłoroczne kotlety i pokażę Wam kilka zeszłorocznych fot z Wielkanocnych świąt :)
2012
2013
Dekoracje 2014 jeszcze w tym tygodniu ;) ;) ;)
Pozdrawiam Marta
Subskrybuj:
Posty (Atom)