W Stańczykowie

W Stańczykowie

sobota, 2 sierpnia 2014

Błękit+żółć

W tym roku Antosia wymarzyła sobie urodzinowy tort w kształcie serca z Hello Kity... Natomiast balony w kolorze żółty i niebieskim. Moja córcia chyba poszła w ślady mamy, bo właśnie te dwa kolory w ostatnim czasie pojawiły się w naszym salonie. Pojawiły się za sprawą obrusu z przeceny, który wyszukałam podczas wyprzedaży w "insekcie". Wyciągnęłam więc błękitne zasłony, poszewki na poduszki i inne durnostrojki i salon nabrał letniego klimatu z mocnym akcentem.




W wazonie obowiązkowo kwiaty. Ozdobne słoneczniki przypominają, że połowa lata za nami...



Widoczny na zdjęciach koc to prawdziwe cacuszko z SH. Udało mi się go kupić za 8zł. Za każdym razem kiedy uda mi się upolować coś takiego dziwię się, że osoby sprzedające wyceniają je tak nisko.



Jak widać na zdjęciach ze względu na tropikalną pogodę urodzinki Antosi musiały odbyć się w domu.
Niestety nie zasypie was urodzinowymi zdjęciami, bo ich po prostu nie mam. Mąż który miał w obowiązkach obsługę foto nie wywiązał się z zadania. W związku z tym tylko jedno zdjęcie urodzinowej panienki.



Połowa urlopu za mną. W następnym tygodniu jedziemy nad morze, a więc kolejny post będzie typowo urlopowy...nuda...

Do zobaczenia! M

5 komentarzy:

  1. Wszystkiego dobrego dla maleńkiej :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna Dziewczynka! Cudne urodzinki! Szczególne buziaki od Miłoszka :-*
    agade

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy i my również całujemy Miłoszka :)

      Usuń
  3. Pięknie wygląda zestawienie błękitu i żółci w Twoim wydaniu. Zainspirowałaś mnie. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń