W Stańczykowie

W Stańczykowie

poniedziałek, 13 października 2014

Jesienny misz masz. Wszystko i nic.

Dzień dobry blogowe koleżanki! Pamiętacie mnie jeszcze?

Zleciał wrzesień, leci październik a w Stańczykowie puchy...
Myślałam, że szkolny rytm sprawi, że będę miała więcej czasu na blogowanie, ale niestety... zamiast kilku postów w miesiącu jest jeden :/ wstyd...
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że jakaś jesienna chandra mnie dopadła i choć cały czas coś tworzę to jakoś nie mam weny aby to obcykać...

Nawet dzisiaj nie zasypie Was zdjęciami tylko pokażę trochę ogrodu i jesieni w naszym domku, aaa i cudnej urody balon/gąsior/baniak/wazon, który jak to zazwyczaj bywa spadł mi z nieba.

Zacznę zatem od niego:


Balon to prezent od cioci teściowej, która z racji słusznego wieku obdarowuje rodzinę drobnymi upominkami.
Taki o to gąsior marzył mi się od dawna. Jest śliczny. Idealnie komponuje się z gałązką dzikiej róży.


Na moich ulubionych blogach rządzą "rogacze" nie mogło więc zabraknąć ich u mnie.
Dziś w wersji łagodnej. Dwie śliczne (może dla niektórych kiczowate) sarenki.



Jesienna oaza, czyli moja miłość największa...



Miscanthus gracillimus, żurawka arella.


Rozchodnik okazały, malutkie sadzonki miscanthus morning light.


Miscanthus sinensis silberspinne.


Clematis warszawska nike- powtórne tłoczenie


Rabata na oczyszczalni po małych zmianach.
Krzewuszka, żurawka marmalade, wydmurzyca piaskowa


Niezawodne pelargonie i kosmosy



I nie zastąpione w jesiennych dekoracjach. Znane i lubiane.


Do zobaczenia. Pozdrawiam. Marta


12 komentarzy:

  1. Marta, no czad:-) ogród cud miód, w jesiennej szacie piękny. Kolory chyba najpiękniejsze w całym roku. Buziaki dla dzieci i Ciebie:-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu ogród faktycznie zachwyca barwami. Wszystko aż płonie. W tym roku pogoda nas rozpieszcza :) Pozdrawiam Was cieplutko :)

      Usuń
  2. W ogrodzie pięknie masz, oj pięknie :) Dynienki świetnie się wkomponowały w scenerię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dyńki muszą być. Chyba nie ma teraz bloga na którym by nie gościły. Faktycznie z liśćmi żurawki prezentują się uroczo.
      Wczoraj udało mi się zrobić małe baby boo z białego sweterka. Fajnie wyszły :)
      Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny :)

      Usuń
  3. Tęskniłam!
    Ogród cudowny. Wnioskuję o więcej szerszych kadrów
    agade

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agade dziekuję!!!

      A co w waszym domku? jak idą prace?

      Pozdrawiam serdecznie!!!!!

      Usuń
  4. Witaj, piękny masz ogród... Zazdroszczę takiego wyczucia do roślin... A z dzikiej róży naleweczkę robisz? bardzo zdrowa :)

    P.s zamówiłam cotton ball na ebay'u, myślę że do tygodnia powinny już przyjść więc poinformuję czy to się opłaca w ogóle, tak jak prosiłaś.

    Pozdrawiam,K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamila dzięki, że pamiętałaś o cotton. Czekam na info jak paczka do ciebie dotrze.
      Jak możesz zdradzić to jaki sznur zamówiłaś i za ile. Nie ukrywam, że ja co jakiś czas zerkam na ebay.com i wirtualnie wybieram :)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Kochana masz wspaniały ogród !!!! jestem zachwycona :D hortki wow boskie, żurawki imponujące i jeszcze dynie boo :)
    ściskam ciepło
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  6. Agnieszko dziękuję! Ogród pięknieje z każdym miesiącem. Mam nadzieję, że na wiosnę uda nam się ogrodzić i wtedy będzie już idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję, że już lepiej. Ale sądząc po aktywności chyba tak. Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  8. gąsior + gałązka dzikiej róży = rewelacyjny efekt :) sama poluję na taki wazon, ale w lekko niebieskawym kolorze szkła :)

    OdpowiedzUsuń